poniedziałek, 26 listopada 2012

Żyrafy: przy nich dziobak to szczyt normalności

Ostatnio byłem w ZOO. Wybrałem  się tam z moim znajomym i wbrew obiegowej opinii było to wydarzenie stricte heteroseksualne. Co jest ciekawego do obejrzenia w ZOO? Żyrafy. Każdy kto widział żyrafę na żywo zgodzi się, że jest to zwierze wyglądające dość osobliwie. Kompletny brak proporcji ciała, nieskoordynowane ruchy i kretyńska mina.
I po jaką cholerę im ta szyja? Banalne pytanie, ale niebanalna odpowiedź! Prawie każdy dzieciak wychowany  w wierze w teorię ewolucji prawdopodobnie powie: "Wykształciły taką długą szyję, żeby dosięgać liści rosnących wysoko, których inne zwierzęta nie mogą zjeść". Można jeszcze dodać, że oprócz liści żyrafy zjadają gniazda ptaków razem z jajami i pisklakami. To są  złe i pokrętne stworzenia! Wygląda jednak na to, że ich szyja nie wyewoluowała w wyniku tych dziwacznych praktyk, większość bowiem czasu żyrafy żerują w dolnych partiach roślinności jak prawdziwe zwierzęta. Żyrafia szyja pozostaje dla naukowców zagadką.

Ale to nie koniec ciekawostek o żyrafach. Ich zwyczaje godowe wprawiłyby w zakłopotanie niejednego wielbiciela sado-maso. Opiszę to w skrócie. Kiedy Pan Żyrafa spotyka Panią Żyrafę obchodzi ją dookoła, przygląda się jej uważnie. Jak już stwierdzi, że ta dziunia nadaje się do zaproszenia na kolację robi zamach głową osadzoną na 2-metrowej szyi i jeb!! Głową prosto w jej krocze! To się dopiero nazywa "niezła bajera". Pani Żyrafie zachwyconej szarmanckim zachowaniem Pana Żyrafy dosłownie miękną nogi. Kuca i sika pod siebie. Pan Żyrafa jednak nie poprzestaje na grze wstępnej. Wkłada język w ciepłą kałużę i na tej podstawie określa czy jego dziewczyna akurat owuluję czy nie. Jeżeli nadaje się do zapłodnienia to przechodzą do odbycia stosunku.

Autor: Hans Hillewaert
Jeżeli nie to Pan Żyrafa mówi: "Nie tym razem, mała" i idzie potraktować z partyzanta koleją Panią Żyrafę.

Taaak, żyrafy to dziwne i pokręcone stworzenia. 

Ale Kwas


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz