- Interlokutor - ulubiony zwrot gadających głów: "Nie mogę się zgodzić ze swoim interlokutorem". Ja rozmawiam tylko z rozmówcami. Nazwijcie mnie rasistą, ale do żadnego interlokutora się nie odezwę.
- iż - "uważam, iż wyglądam mądrzej, bo nie używam <że>". A co jest złego w "że"?
- nie rozumię - tego zupełnie nie rozumiem. Nie tylko niektórzy tak mówią, oni jeszcze tak piszą!
- defenestracja - to moje ulubione słowo. Wiedzieliście, że w języku polskim istnieje wyraz oznaczający "wyrzucić coś przez okno" ?
- peklaż (tak, przez "ż" ) - melanż jest już passe. Teraz chodzi się na peklaże. Tych co nie wiedzą co to jest odsyłam tu. Ja jednak pozostaję wierny staropolskim obyczajom. Preferuję tradycyjną najebkę. Z proboszczem.
- judeosceptyk - przykład przebiegłego zabiegu słowotwórczego. Jak nie lubisz Żydów to nie nazywaj siebie antysemitą tylko judeosceptykiem, a Breivika prawicowym aktywistą.
- anormalny - jaki? Czyli taki, który nie jest normalny? Czyli nienormalny? Aaa, już rozumię.
- kumkwat - samo brzmienie tego słowa mnie bawi. Powiedzcie to na głos parę razy.
- protokółować - drażnią mnie protokóły, protokólanci, protokółowanie... najgorsze jest to, że nie mogę się do tego przyczepić - takie formy są kurwa dopuszczalne. Skandal.
- trójjedyny - o co chodzi? Oczywiście o boga, który jest trójjedyny w trójcy świętej. Dowód na to, że można popełnić błąd logiczny w jednym słowie.
No to pora na utworzenie zdania wszech czasów:
Judeosceptyk podczas peklażu powiedział "nie rozumię", następnie defenestrowawszy kumkwata kazał swojemu anormalnemu interlokutorowi zaprotokółować, iż jest trójjedyny.
Ale Kwas
Judeosceptyk podczas peklażu powiedział "nie rozumię", następnie defenestrowawszy kumkwata kazał swojemu anormalnemu interlokutorowi zaprotokółować, iż jest trójjedyny.
Ale Kwas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz